piątek, 15 października 2010

Szaman Galicyjski i sprawa pewnego haiku


Naszło mnie.


Wieczór w Toskanii -
W ciszę pajęczej sieci
schwytany promień słońca

5 komentarzy:

akemi pisze...

Pajęczyna robi wrażenie. I jak nie lubię pająków, tego chciałabym osobiście poznać. ;)

abnegat.ltd pisze...

Proponuje aspiryne i lewatywe ;)

Anonimowy pisze...

Ty to umiesz kobietę do histerii doprowadzić...

Gospodarz takiego domku, choćby nawet był rozmiarów niewielkich, to i tak ma osiem nóżek, co robi na mnie piorunujące wrażenie.

No, przesadziłeś Szaman;)

GoS

Szaman Galicyjski pisze...

Już nie będę. Tylko tę pajęczynę sfotografowałem.

@Abi: ty wiesz co ;-)

Szaman Galicyjski pisze...

@GoS: a niektóre to do..., nie, odprowadziłem do historii, nawet.