poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Szaman Galicyjski i sprawa Kaczki z Dynią w sosie Norweskim*)

Wróciliśmy (bo z Najmilszą) z dalekich wypraw. Narzekanie zacznę tak we środę, a dzisiaj tylko mała fotka z ulubionego cyklu "co se tutejsi tatułują".

A tatuują sobie tak:


Jak widać na załączonym obrazku, jakość nazwałbym "domową". Z tym, że Peppę idzie rozpoznać. Na pytanie "czemuś sobie, Tubylcu, wydziargał cuś takiego?" padła odpowiedź "bo mię dziecko prosiło". I chyba, po jakości sądząc, samo wydziargało w grudniowy wieczór.

Co pod uwagę Kaczki zamieszczam. Pilnuj Dyni i Norweskiego.


______________________________
*) tytuł jest żartem, no offence

8 komentarzy:

Kaczka pisze...

Zeszlam trzy razy i wymagam natychmiastowej reanimacji.
Wodki dajcie!
:-)

Naprawde musze pilnowac Norweskiego. Zamrugala oczami i pozwolil sobie zrobic rozowy manikjur. A co jesli zamruga dwa razy...
:-)

Unknown pisze...

Cały ten tatuaż rani oczy. Autora tego wiekopomnego dzieła bez mrugnięcia, nadziałbym na pal.
Prawdziwa perełka - jak dla mnie.

Szaman Galicyjski pisze...

@Kaczka: jest może jakaś szansa, że Peppa wypadnie z łask...

@Eugeniusz: ha, jakbyś zobaczył jego inne fragmenta (mam na myśli tatuaże wyłącznie) to byś pewnie mu w ręce wiecheć słomy umaczanej w smole wsadził i podpalił. Czysta zgroza!

Unknown pisze...

Pisałem, że nadziałbym na pal "autora". Ten pomalowany pan ma po prostu pecha. Urodził się ślepy, to nie jego wina.

Sylwia Grabinska pisze...

Fajnie tu u Ciebie!
A tatuaz...hmmm jak to mowia o gustach sie nie rozmawia :)


pozdrawiam i bede wpadac czesciej

Szaman Galicyjski pisze...

Witaj, Sylwio, miło Cię gościć. Fotografia jest czymś co też lubię. Więc wpadać będziemy wzajemnie.

Lila pisze...

Słodkie jak zwykle. Czekam z utęsknieniem jak zaczniesz narzekać na wakacje, bo lubię Twój humor z przymrużeniem oka

Anonimowy pisze...

tak to tylko na Wyspach moga zrobic ;P
Olaboga

AgaG.