Jako aneks do poprzedniego wpisu o Wzgórzach Golan chcę dodać jeszcze dwa ujęcia, które musiałem wyekstrahować z filmu wideo kręconego w czasie podróży, stąd opóźnienie.
Otóż wśród kwitnących i owocujących gajów oliwnych i pomarańczowych, poprzecinanych winnicami i plantacjami bananów, pośród błyszczących zielonkawą taflą nieruchomej wody zbiorników zbierających deszczówkę, zoczyliśmy punkt postoju maszyn rolniczych, niezbędnych w procesie nowoczesnej uprawy roli.
Zwłaszcza na Wzgórzach Golan.
A punkt postoju wygląda tak.
I w zbliżeniu.
Dobranoc Państwu.
1 komentarz:
rolnictwo ekstremalne ;)
Prześlij komentarz