W poprzednim wpisie napomknąłem o bogactwie i oszczędności. Jest jeszcze sprawa szczęścia. Weźmy dla naprzykładu totolotka. Albo tęczę, na końcu której znajduje się garnek wypełniony złotem.
Taka tęcza pojawiła się nad szamańskim szpitalem. I to podwójna, znaczy - kumulacja. Kasy nie było, ale i tak miałem dobry dzień.
pacjenci obsypani złotem, bo pod opieką dobrego polskiego Szamana :D
OdpowiedzUsuńkasa była na końcu. tym drugim ;)
OdpowiedzUsuńpzdr - n.
OK, więc teraz na spokojnie po całym tym zamieszaniu. Najlepsze życzenia noworoczno-połowicznie-świąteczne. Aby końcówka bożonarodzeniowej uczty nie skończyła się niestrawnością, lub nie daj Boże hospitalizacją... Słowem, szczęścia i zdrowia kupę, bo cała reszta to pikuś ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
- e.
Szaman - no napisz coś, proszę, prosimy !!!
OdpowiedzUsuń