niedziela, 8 czerwca 2014

Szaman Galicyjski i sprawa skandynawskiej stolicy

Dwa małe obrazki ze Sztokholmu.

Tu za £2.50 zrobią ci laskę. Albo läskę. Albo loda. Hot doga? Na ulicy.




A tak wyglądają w kraju IKEA żurawie portowe. Nie wszystkie, oczywiście. Ale ten dystans mi się podoba. W końcu, czy wszystko musi być sierioznyje?


5 komentarzy:

  1. lubię żurawie, a po tym zdjęciu lubię je jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne są, foto Najmilszej, ona wypatrzyła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę to ukraść, no po prostu muszę. Ale podlinkuję, przysięgam! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kradzież tego żurawia wydaje się być całkiem zacnym pomysłem... :D

    OdpowiedzUsuń